
Z kuchni rodzinnej do własnej restauracji.
Sztuczka powstała z potrzeby tworzenia. Założyliśmy ją jako bracia, wychowani
w domu, w którym gotowanie i wspólne jedzenie od zawsze były ważną częścią naszego życia. W domu przy stole gromadziła się cała rodzina. Po obiedzie były "Perły z lamusa" i czarno-białe filmy z Abbottem i Costello.
W przerwie między lekcjami wpadaliśmy do cukierni, gdzie tata – z zawodu mistrz cukiernictwa – częstował nas jeszcze ciepłą drożdżówką albo świeżo ukręconymi lodami. Widzieliśmy ten proces z bliska – wszystko robione było ręcznie, starannie i z ogromnym wyczuciem.
Wakacje spędzaliśmy na wsi, gdzie równie ważna była codzienna praca – własna uprawa warzyw, hodowla i opieka nad zwierzętami oraz rytuały, które kształtowały nasze podejście do wysiłku włożonego w każdy posiłek.
Cieszymy się, że tak wiele osób pokochało naszą restaurację i kuchnię, którą tworzymy. Jesteśmy wdzięczni, że przez te wszystkie lata spotkaliśmy i stworzyliśmy zespoły wyjątkowych, utalentowanych ludzi. Najbardziej jesteśmy dumni z tego, że przetrwaliśmy. I że wciąż robimy to po swojemu – autentycznie.
W tym roku, zaledwie kilka miesięcy po otwarciu, otrzymaliśmy specjalne wyróżnienie od Michelin – za otwarcie roku 2025. To dla nas ogromna radość i potwierdzenie, że to, co robimy, ma sens. Ale to dopiero początek – zapraszamy do Sztuczki.
Sztuczka Team
